czwartek, 2 lutego 2012

Czapki z głów...

...w stronę Zarządu AZS-u Koszalin, który w ramach wielkiej wdzięczności dla swoich kibiców za "znakomitą postawę podczas ostatnich meczów w Hali Gwardii", zdecydował się nie podwyższać ceny biletów na mecz derbowy z Czarnymi Słupsk. Zaznaczam - nie podwyższać.

Widać wdzięczność niebywała przemawiała za władzami akademickiego klubu. Tyle że ja, na miejscu akademickich kibiców, za taką wdzięczność bym się wstydził. Najzwyczajniej w świecie. Bo po co, jeśli już mówimy o owej wdzięczności, ceny biletów obniżać, skoro można pozostawić je bez zmian.

Zarządowi klubu gratulujemy specyficznego poczucia humoru. No i specyficznej wdzięczności, rzecz jasna. Swoją drogą specyficzny jest ten Koszalin. Szkoda tylko, że przyjezdnym, jak co roku, bilety udostępnia się po kosmicznych cenach. Bo niecodzienną jest sytuacja, kiedy za wejściówkę na mecz koszykówki w Polsce trzeba zapłacić aż 45 złotych. Szczególnie, kiedy mecz rozgrywany jest w hali, która łudząco przypomina salę gimnastyczną...
"Serdecznie informujemy, iż decyzją Zarządu AZS Koszalin S.A. ceny biletów na spotkanie derbowe z Energą Czarnymi Słupsk nie ulegną podwyższeniu jak pierwotnie planowano. Powyższa decyzja została podjęta w związku ze znakomitą postawą sympatyków naszego klubu podczas ostatnich meczów w Hali Gwardii."


2 komentarze:

  1. To nie jest hala, która łudząco przypomina salę gimnastyczną. To jest hala, która łudząco przypomina KURNIK !

    OdpowiedzUsuń
  2. w góre serca , YEBAĆ AZS :D !

    OdpowiedzUsuń