czwartek, 6 października 2011

Pierwszy oddech po przebudzeniu

Po wielu miesiącach oczekiwań nadszedł dzień, na który czekało tysiące kibiców koszykówki w naszym kraju. Startuje Tauron Basket Liga! Co prawda w innej formie i z wieloma kontrowersyjnymi zmianami, ale wciąż nasza ulubiona! Także Panie i Panowie - sezon 2011/2012 czas rozpocząć...

13 drużyn oraz Asseco Prokom Gdynia będzie walczyło o tytuł mistrza Polski. W roli faworytów do końcowego triumfu, prócz drużyny aktualnego mistrza kraju, stawiane są ekipy PGE Turowa Zgorzelec, Energi Czarnych Słupsk, Trefla Sopot i Anwilu Włocławek. Do ekstraklasy po kilkuletniej przerwie powracają zaś drużyny Śląska Wrocław i ŁKS-u Łódź. A fakt ten zapewnia nam nie tylko więcej meczów 'o coś więcej', ale także nową jakość na trybunach Polskiej Ligi Koszykówki. Jakość, której ekstraklasie koszykarzy brakowało od lat. Teraz do elektryzujących hal w Słupsku, Włocławku, Zielonej Górze, Starogardzie Gdańskim czy Zgorzelcu, dojdą te z Wrocławia i Łodzi. A tam naprawdę potrafi być gorąco...

Kochani! Wraz z początkiem rozgrywek chciałbym życzyć Wam tego, abyśmy wspólnie mogli cieszyć się każdą spędzoną chwilą na, miejmy nadzieję, porywających spotkaniach Taruon Basket Ligi. Niech nadchodzący sezon będzie miesiącami niezapomnianych wrażeń, wspaniałych emocji, wypełnionych po brzegi hal oraz wielkiego koszykarskiego święta. Niech rozpoczynające się już w sobotę rozgrywki będą szansą na nowe jutro dla polskiej koszykówki. Niech wrócą stare czasy, kiedy z mistrzowskiego tytułu cieszono się choćby tak:





I jeszcze jednego nam wszystkim życzę: Niech nastąpi taki dzień, w którym wszyscy doczekamy się sprawiedliwości. Dzień, w którym wspólne dążenie do celu zwycięży wszelkie układy i układziki oraz gdzie duch fair play pokona tych, którzy zapomnieli o tej podstawowej zasadzie sportowej rywalizacji.

Także, Do zobaczenia w halach!


ps. Zapraszam także na fejsbukową stronę bloga "Koszykówką Żyć" !

1 komentarz:

  1. Porównanie mistrzostw Asseco Prokomu do tych Śląska czy Anwilu byłoby nie na miejscu. Coś niesamowitego, aż ciarki przechodzą!

    OdpowiedzUsuń