Odpowiedź jest banalna; w nich jest po prostu wszystko.
Niewiarygodna walka.
Niezapomniane emocje.
Nieprawdopodobny doping.
Niesamowite oprawy.
Są ponad realiami Tauron Basket Ligi.
Niegdyś ze słupsko-koszalińskimi derbami równać mogły się tylko spotkania Śląska z Anwilem. Teraz mecze AZS-u z Czarnymi to prawdziwy koszykarski klasyk. Coś wyjątkowego. Coś jedynego w swoim rodzaju. I może nie ma w nich porywającej gry, ale jest wszystko inne, co potrzeba do stworzenia wielkiego widowiska. Bo takie są właśnie Derby Pomorza Środkowego. Nie bez przyczyny nazywane największymi koszykarskimi starciami w Polsce.
fot. Łukasz Capar, gp24.pl
fot. Łukasz Capar, gp24.pl
fot. Łukasz Capar, gp24.pl
fot. Wojciech Figurski
fot. Jacek Imiołek
fot. Łukasz Capar, plk.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz