czwartek, 1 grudnia 2011

Jesteśmy dla Was!


Siódemka to ponoć liczba szczęśliwa. I chyba nie wyjdę na durnia, jak stwierdzę, że zapewne cieszy się dziś duża część koszykarskiej Polski. Cieszy z siódmej euroligowej porażki Asseco Prokomu. I w ten oto sposób, mistrzowie Polski wciąż pozostają jedyną drużyną bez zwycięstwa w trwających rozgrywkach tzw. koszykarskiej "Ligi Mistrzów". Ligi, w której zespół Tomasa Pacesas ponoć godnie reprezentuje polską koszykówkę. Jednak czy 30-punktowe porażki, nawet z takimi gigantami jak FC Barcelona, są godne tego reprezentowania? Odpowiadam: Kosztem gry w rodzimej lidze - NIE!

Teraz o ciszy jaka zapanowała na blogu.
Rzeczywiście, w porównaniu z ostatnim tygodniem dałem ciała. Pisać o czym jest, rzecz jednak w tym, że czasu na to niezbyt mam dużo. Ale obiecuję, że najbliższe dni będą dniami pokuty. A ta, to między innymi podsumowanie ostatniej kolejki Tauron Basket Ligi oraz pierwszej rundy sezonu zasadniczego, a także kolejny odcinek z cyklu "Oni grali dla Czarnych", plus temat zastępczy - kibice. Staram się także o wywiad z człowiekiem, do którego osobiście mam ogromny szacunek. Kiedyś był moim idolem, teraz takiego nie posiadam. Człowiek z wielkim charakterem, ikona. Jak już będę miał pewność - zdradzę nazwisko.

A na koniec podziękowania i zaproszenie. Podziękowania dla tych, którzy zechcieli i zdołali już polubić "Koszykówką Żyć" na Facebooku.
Kochani! Jest nas już 150 osób!

Tych, którzy jeszcze tego nie zrobili serdecznie zapraszam, choć nie namawiam. Myślę jednak, że warto odwiedzić nas na Facebooku. Tam jesteśmy zdecydowanie częściej i bardziej na luzie. Jeszcze raz wielkie dzięki!

Do usłyszenia!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz