Witam Was Kochani serdecznie i po 785 dniach funkcjonowania bloga zapraszam na jubileuszowy - dwusetny wpis na "Koszykówką Żyć"!
Aż trudno mi uwierzyć, że od pierwszych moich wypocin minęło aż tyle czasu. Początki, co prawda były trudne, ale z wpisu na wpis to wszystko wyglądało chyba coraz lepiej, a i przychodziło zdecydowanie łatwiej. Tematy nieraz same się znajdywały, nieraz jednak trzeba było ich szukać na siłę. Tak, na siłę. Nie zawsze takie szukanie wychodziło na dobre, dlatego teraz staram się tego unikać.
Jedne wpisy były przez Was mniej czytane, inne bardziej, a były też i takie, które śmiało mogę nazwać małym sukcesem bloga. Strzałem w dziesiątkę okazał się cykl pt. "Oni grali dla Czarnych", którego pojawiło się w sumie 6. odcinków. Pierwszy na początku stycznia ubiegłego roku, ostatni zaś, po długiej przerwie, w zeszłym miesiącu. W każdym z odcinków przedstawiane były sylwetki koszykarzy, którzy niegdyś występowali w barwach słupskiego klubu. Początkowo były one uzupełniane krótkimi wspomnieniami z gry nad Słupią przez danego bohatera odcinka, potem jednak krótkie wypowiedzi przekształciły się w wywiady z danym graczem. Mogę również zdradzić, że przez bardzo długi czas starałem się o wywiad z jednym z byłych słupskich zawodników i bardzo możliwe jest, że rozmowa wreszcie dojdzie do skutku. Tak czy siak zapewniam Was, iż kilka odcinków z cyklu "Oni grali dla Czarnych" na pewno jeszcze się pojawi.
Pamiętam, że wśród tych wszystkich wpisów był jeden dla mnie szczególny; pisany w emocjach, żalu. Wpis o człowieku, do którego mam ogromny szacunek, którego niezwykle podziwiam. Zresztą, co ja tu będę dużo pisał, odsyłam jeszcze na stary adres - TUTAJ
Sentyment mam także do "Słupskiego czerwonego piekła" - TUTAJ
Skończmy już jednak z tymi sentymentami...bo czas polecić inne wpisy. I tak też zachęcam między innymi do lektury o powrocie Radka Hyżego, Niesamowitych rzutach, Butelkowym szału czy dość ostrym wpisie o Nędznej bandzie trojga. Dobra, koniec już tego linkowania.
Czas na podziękowania. A dziękuję przede wszystkim Wam, drodzy czytelnicy. Każdemu, który choć raz zdecydował się wejść na stronę bloga, by później ponownie na nią powrócić. Dziękuję także każdemu, kto przy tym blogu dotychczas mi pomagał. Szczególne podziękowania dla niezastąpionych - Madzi Iwińskiej i Pauli Reszke. Dziewczyny - całuję ;) A jakby ktoś potrzebował korepetycji z chemii, to ta pierwsza idealnie się do tego nadaje...
Na blogu mogliście także dotychczas oglądać świetne filmiki przygotowywane przez Michała Farmasa, które obejrzały już setki tysięcy ludzi. Gorąco polecam jego kanał na YouTube
Serdecznie zachęcam również do odwiedzania blogów Arka Szewczyka, który cyka foty dla polskiegokosza. Na jednym z nich możecie poczytać o wszystkim, co związane ze Słupskiem, a na drugim pooglądać różnego rodzaju galerie, także z meczów Tauron Basket Ligi.
Zapraszam również na fejsbukową stroną bloga oraz nasz kanał na YouTube
...i odwiedzajcie NiceSport.pl
I tym oto sposobem doszliśmy niestety do końca wpisu, gdzie miał się pojawić zapowiadany wcześniej bonus. Z przyczyn niezależnych ode mnie bonusu jednak nie będzie. Przynajmniej dziś. Pozostaje mi tylko Was przeprosić i zachęcić do dalszego odwiedzania strony bloga.
Jeszcze raz wielkie dzięki, że jesteście tu ze mną!
Pozdrawiam,
Karol Sadowski.
AKTUALIZACJA: Bonus dotarł! Odwiedźcie jutro bloga...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz