Tym razem powodem nie był brak gry mistrzów Polski w rundzie zasadniczej Tauron Basket Ligi, a niespodziewane złożenie wypowiedzenia jednej ze swoich największych marek - Cheerleaders Gdynia.
Jednak zwycięstwo w naszym Plebiscycie nie było już tak przekonujące jak rok temu. Wtedy Prokom wygrał różnicą ponad dwustu głosów. Teraz była to liczba zaledwie dwudziestu trzech.
Na drugim miejscu uplasował się środkowy palec Waltera Hodge'a, który PLK i karę za transparent "Pozdro dla emigracji" wyprzedził zaledwie trzema głosami. Na kolejnych pozycjach znaleźli się PZKosz i Mihailo Uvalin.
Wszystkim, którzy zechcieli wziąć udział w zabawie, serdecznie dziękuję!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz